Wszystkie troski przerzuć na Niego

Izraelici odlali sobie bożka ze złota. Nie śmiej się z nich. Ty odlewasz swojego ze swoich emocji, sądów, uprzedzeń. Proceder ma się dobrze, choć inne jest tworzywo.

Izraelici odlali sobie bożka ze złota [Wj 32]. Nie śmiej się z nich. Ty odlewasz swojego ze swoich emocji, sądów, uprzedzeń. Proceder ma się dobrze, choć inne jest tworzywo. Zresztą tamtego ze złota łatwiej było się pozbyć. Ten „emocjonalny” siedzi sobie głęboko, a ty odprawiasz przed nim swoją liturgię, która składa się z psalmów narzekania. I chętnie słuchasz, jak bożek dyktuje ci swoje przykazania: „Nie będziesz mówił słowa przebaczenia bliźniemu swemu…” Mówisz, że akurat ciebie uwaga ta nie dotyczy. Ani trochę?

A tego bożka przecież nie ma. To znaczy istnieją emocje, sądy i uprzedzenia, namiętności i rany, ale one nie są bogiem, by im służyć. Nie one mają kierować życiem. Nie im należy być posłusznym ani nie im budować ołtarze, lecz raczej złożyć je w ofierze prawdziwemu Bogu.

Mojżesz rozbił złotego cielca w proch, ty połóż swoje trudności na patenie. Rozmawiaj o nich, nazywając je po imieniu, przedstaw Chrystusowi. Pisze pierwszy papież: „Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was” [1 P 5,7]. Czytajmy uważnie: nie podawaj Mu nieśmiało swojego ciężaru, ile go tam w sobie masz, ale przerzuć na Niego. On czeka na twój ciężar i nie boi się twoich ciemności. Stał się człowiekiem, by uzdrawiać to, co ludzkie. On jest większy od ludzkiego serca [por. 1 J 3, 20].

Jest to fragment książki "O Bogu, który sobie nie pójdzie. Medytacje w codzienności", ks. Marcina Godawy (Wydawnictwo M). Książka jest >>TUTAJ<< .

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama