Piękny "na obraz i podobieństwo Boże"

Rozważanie biblijne z cyklu "Szkoły Słowa Bożego" (3)

W „Szkole Słowa” uczymy się medytacyjnej lektury, która powinna stawać się modlitwą i przemieniać nasze życie. Taka lektura przypomina wspinaczkę górską, którą poprzedza cierpliwa lektura mapy (czytaj), po niej przychodzi czas na mozolne zdobywanie szczytu (rozważ), by wreszcie osiągnąć cel, zachwycić się pięknem krajobrazu i wychwalać Jego Stwórcę (módl się). Św. Anzelm wzywa: „Dalejże, marny człowieku! Opuść na chwilę twoje zajęcia, uchyl się nieco od nawału swych myśli (...) Wejdź do wnętrza swego serca, wyklucz wszystko, co nie jest Bogiem i co nie prowadzi do Niego. Zamknij wejście i szukaj Jego samego. A teraz, o moje serce, przemów do Boga i powiedz: Oblicza Twego poszukuję ťszukam, Panie, Twojego obliczaŤ”. Po co człowiekowi ta wędrówka do wnętrza samego siebie? Czyżby chciał zapytać: kim jestem? na czyj obraz i podobieństwo zostałem stworzony?

Czytaj!

Kol 1,11c—20; Mt 22,15—22

Rozważ!

Człowiek szuka swoich korzeni, pyta o tożsamość, pragnie znaleźć „prawzór” swego oblicza. Hebrajskie selem oznacza kopię, odbitkę, replikę, wzór albo obraz, a greckie eikon wskazuje na to, co odtwarza — mniej lub bardziej dokładnie — jakąś rzeczywistość. Duszpasterz bezdomnych ks. Józef Wrzesiński postanowił zbudować kaplicę w podparyskim obozowisku Noisy-le-Grand. Zdumiał wszystkich, gdy — za pośrednictwem przyjaciół — poprosił o witraże jednego z największych artystów francuskich Jeana Bazaine'a. Dlaczego? On po prostu znał, gdyż sam tego doświadczył, pragnienie piękna u tych, których nędza skazała na życie w brzydocie. W serce każdego człowieka wpisane jest pragnienie dobra i piękna, ponieważ został stworzony przez Boga i dla Boga.

Bóg nie przestaje przyciągać człowieka do siebie i tylko w Nim może on odnaleźć zagubiony „obraz i podobieństwo”, których nieustannie szuka. Jednak sam z siebie nie osiągnie upragnionego celu. Tajemnica człowieka wyjaśnia się w pełni dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego. W Nim człowiek zaproszony jest do rozmowy z Bogiem. Najpiękniejszą jej formą jest modlitwa.

Św. Paweł wyznaje, że nie przestaje modlić się za młodą wspólnotę w Kolosach. Za pośrednictwem Listu uczy wiernych pięknej modlitwy dziękczynnej: „Z radością dziękujcie Ojcu, który (...) uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego Syna umiłowanego (...) On jest obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1,15). Nie istnieje żaden obraz Boga niewidzialnego prócz człowieka, stworzonego ponownie na obraz Syna Człowieczego (por. 1 Kor 15,49; 2 Kor 3,18—4,4). Można więc powiedzieć, że doskonałym obrazem Ojca jest Chrystus, a chrześcijanie włączeni w Chrystusa przez chrzest, stają się Jego obrazem, wzrastając do pełni doskonałości.

Trudny temat „obrazu Boga” pojawia się również w nauczaniu Jezusa. Żydzi, wrażliwi w kwestii przedstawiania wizerunku Boga, chcą podstępnie „pochwycić Go w mowie” (Mt 22,15). Pokazują Jezusowi rzymską monetę podatkową z wizerunkiem Cezara: „Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?”. Nauczyciel w sposób mistrzowski wychodzi z zawiłej intrygi: „Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Mt 22,20). Istota „podobieństwa” nie wyraża się zatem w zewnętrznych przejawach, lecz w wewnętrznej wierności Jedynemu Panu i Bogu. Stąd św. Augustyn zachęca chrześcijanina: „Wróć do siebie; w człowieku wewnętrznym mieszka prawda, a jeśli odkryjesz, że natura twoja jest zmienna, przekrocz i siebie samego”.

  • Gdzie szukam prawdy o sobie samym?
  • W jaki sposób odkrywam ikonę odwiecznego Piękna w obliczu Chrystusa?
  • Do czego wzywają nas słowa Jana Pawła II z Listu do artystów: „Stając się człowiekiem, Syn Boży wniósł w dzieje ludzkości całe ewangeliczne bogactwo prawdy i dobra, a wraz z nim objawił także nowy wymiar piękna: orędzie ewangeliczne jest nim napełnione po brzegi”?
  • Jak rozumiem słowa poety: „Miej serce i patrzaj w serce” (A. Mickiewicz)?

Módl się!

Czymże jest człowiek, że o nim 
				pamiętasz,
albo syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,
chwałą i czcią go ukoronowałeś
  i postawiłeś go nad dziełami rąk Twoich,
wszystko poddałeś pod jego stopy (...)
Panie, o Panie nasz, jak cudowne Twe imię po całej ziemi!
(Ps 8, 5—10; tłum. A. Tronina)

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama