Sądzić siebie - to trudne, ale możliwe

Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego. Jeśli potrafisz dobrze siebie osądzić, będziesz naprawdę mądry. (Mały Książę) Słowa Małego Księcia mają szczególną wagę...

Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego.
Jeśli potrafisz dobrze siebie osądzić, będziesz naprawdę mądry.
Mały Książę

Chyba każdy z nas zgodzi się z powyższymi słowami Małego Księcia. Najtrudniej jest sądzić samego siebie, jest to sztuka, w której do perfekcji dochodzą tylko nieliczni.

Bliźniego nie jest trudno osądzić. Wyrabiamy sobie na jego temat zdanie według własnych poglądów. Ktoś jest zwolennikiem życia, więc kobietę, która „usunęła ciążę” (czyli de facto zabiła dziecko – nazywajmy rzeczy po imieniu), będzie nazywał mordercą. Ktoś inny z kolei twierdzi, że aborcja powinna być zalegalizowana, więc czyn aborcji będzie uznawał za słuszny bez szkody moralnej, a zabicie nienarodzonego dziecka nazwie zabiegiem. Żyje wśród nas wielu ludzi, którzy w swojej ocenie nie są zgodni z własnym sumieniem. Czynią tak, a nie inaczej, ponieważ chcą ponosić z tego tytułu pewne korzyści czy profity.

Siebie samego jest o tyle gorzej oceniać, że musimy zastosować kryterium swojego sumienia. Zadaniem sumienia, jak naucza Katechizm Kościoła Katolickiego, jest: „nakazywanie jej [osobie] w odpowiedniej chwili pełnić dobro, a unikać zła” (KKK 1777). Poprzez swoje sumienie stajemy sam na sam w relacji z Bogiem, nawet wówczas, gdy negujemy Jego istnienie. On i tak jest, wobec Niego podejmujemy jakieś decyzje. Można to stwierdzenie skontrować, że istnieje sytuacja, gdy głos sumienia zostaje zniekształcony przez głos „tego świata”. Jednak zawsze ostatnim ogniwem, który dopuścił do zniekształcenia sumienia, jest człowiek posiadający to sumienie. A więc w momencie okłamania „głosu Boga w sercu”, osoba stanęła przed Bogiem i wypowiedziała Mu posłuszeństwo.

Sądzenie samego siebie może się odbywać tylko wobec Boga. Nie możemy mieć w sercu grzechu, a szczególnie pychy, która nie pozwala na dobre i dokładne przeanalizowanie naszego postępowania. Pycha zniekształca trzeźwy wizerunek naszego sumienia i przedstawia nam go jako bez zarzutu.

Słowa Małego Księcia mają szczególną wagę zwłaszcza teraz, gdy relatywizm moralny doprowadził do wypaczenia pewnych pojęć, takich jak mądrość, sumienie czy człowiek. Próbuje się współczesnym ludziom wmówić, że mądrość to umiejętność poradzenia sobie w każdej sytuacji, dając przyzwolenie na wszelkie odstępstwa od normy. Mówi się, że sumienia nie ma, a człowiek jest tylko zwierzęciem, który w życiu kieruje się nie wolną wolą, ale instynktami. Nie dajmy się jednak poddać tej zwodniczej propagandzie! Oceniajmy siebie trzeźwo, nie bojąc się nawet ostrej krytyki, bo wówczas na pewno wygramy.

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama