Refleksja na VII niedzielę zwykłą C

Trud wasz nie pozostaje daremny w Panu...

Trud wasz nie pozostaje daremny w Panu.
1 Kor 15,58

Duchu Święty, przyjdź!

Jezu, rozpoczynam z Twoją pomocą rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na VIII Niedzielę Zwykłą.

Słowa św. Pawła z Pierwszego Listu do Koryntian mówią, że trud człowieka nie służy tylko temu, by on się fizycznie i duchowo zmęczył, ale przynosi korzyści w życiu przyszłym.

Trud jest nieodłącznym elementem życia człowieka, tak jak spanie, jedzenie, picie i inne cechy bycia człowiekiem. Trud uczy nas samozaparcia, dążności do celu, mimo wszelkich przeciwności.

Często wielu chrześcijan dopada w pewnym momencie życia zniechęcenie i znużenie tym, że ciągle muszą przestrzegać tego samego dziesięciorga przykazań, chodzić raz w tygodniu do tego samego kościoła, mieć jednego i ciągle tego samego małżonka, chodzić stale do tej samej pracy. Niektórzy mają już po pewnym czasie dość i popadają w różne nałogi, które zniewalają ich dusze i ciała, dopuszczają się zdrady, zaniedbują pracę.

Tymczasem Bóg mówi nam, że nasz trud nie jest Mu obojętny. Współczuje nam wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni, bezradni, znudzeni codziennością. Proponuje nam jednak, że możemy zaczerpnąć ze źródła, jakim jest Kościół. Poprzez sakramenty możemy się pokrzepić ku zwykłej, szarej codzienności.

Panie Jezu, przemyślę w tym tygodniu:

1. Co robię, gdy mam zły nastrój i jestem wszystkim znudzony?

2. Czy korzystam z dobrodziejstw Kościoła, jakim są sakramenty?

3. Czy staram się zauważyć rzeczy niezwykłe w moim życiu?

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama