Droga Krzyżowa: Środa II Tygodnia Wielkiego Postu

Droga Krzyżowa: rozważanie na kolejne dni Wielkiego Postu (dopasowane do czyt. mszalnych roku A)

1. Dobre słowa poprzedzają dobre czyny, a złe słowa są zwiastunami czynów złych. Chodźcie, uderzmy go językiem (Jr 18,18). Kto rozdaje ciosy językiem wprawia się we wbijaniu gwoździ. Złe słowa, wykrzykiwane podczas procesu przed Piłatem, doprowadziły do skazania na śmierć i wykonania wyroku.

2. Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną będzie miał światło życia (J 8,12). Panie, nawet wtedy, gdy wyruszasz w drogę obarczony krzyżem, nie przestajesz być światłością świata. Skazany przez ludzi na śmierć jeszcze bardziej stajesz się dla nas światłem życia. Światło trzeba stawiać na świeczniku, aby świeciło wszystkim. Ty, Światłości przedwieczna, wybrałeś dla siebie na świecznik krzyż, na którym będziesz podwyższony, by wszystkich pociągnąć do siebie.

3. Sam, Panie, łowiłeś siecią ryby, by potem nakarmić głodnych. Swoich apostołów uczyniłeś rybakami ludzi. Teraz sam zostałeś pojmany. Pozbawiono Cię wolności i możliwości działania. Lecz tym zniewoleniem wszystkim przywracasz wolność. Dlatego, do Ciebie, Więźnia przywalonego krzyżem, modlę się: Wydobądź mnie z sieci zastawionej dla mnie, bo Ty jesteś moją ucieczką (Ps 31,5).

4. Matka Jakuba i Jana - jak każda matka - chciała, a pragnienie swoje przedstawiła Chrystusowi: aby ci dwaj synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie (Mt 20,21). A czego Ty, Maryjo - Matko Chrystusa pragniesz dla swego Syna przy tej czwartej stacji drogi krzyżowej? Twoje Serce jest większe niż serce jakiejkolwiek matki, dlatego i Twoje pragnienie jest większe. Ty chcesz dla swego Syna miejsca nie obok mnie, ale w moim sercu. Chcesz dla swego Syna miejsca centralnego w moim życiu. Spełnienie Twego pragnienia będzie jednak wywyższeniem nie Jezusa, ale moim.

5. Powołaniem człowieka jest kształtować oblicze tego świata. Ten wpływ na kształt świata można wywierać tak, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę (Mt 20,25). Panie, Ty jednak zalecasz nam inny sposób wpływania na losy i dzieje. Nie uciskać, lecz ulżyć. Nie rządzić siłą, lecz służyć. Prosty rolnik - Szymon z Cyreny - przez ulgę, którą Ci sprawił pomagając w niesieniu krzyża zrobił o wiele więcej dla świata, niż władza, która ten krzyż włożyła na Twoje ramiona.

6. Można różnych rzeczy oczekiwać od Ciebie, Panie, a nawet można domagać się ich, jak to uczyniła matka synów Zebedeusza. Można jednak też myśleć o tym, co można Ci dać i co można dla Ciebie zrobić, jak to uczyniła Weronika. To jest przedziwne, że więcej otrzymuje ten, kto nie prosi Ciebie, lecz Ci daje.

7. Uczucie lęku nie było Tobie nieznane. Przeżyłeś wielki lęk na modlitwie w Ogrójcu. Czy bojaźń ta ustąpiła po pocieszeniu anioła? Kiedy dźwigałeś krzyż wśród uzbrojonych żołnierzy, wrogiego tłumu i bezradnych przyjaciół, czy nie modliłeś się słowami psalmu? Trwoga dokoła! Gromadzą się przeciw mnie, zamierzając odebrać mi życie ( Ps 31,14). Czyż to nie lęk odbiera siły i staje się powodem upadku? Lekiem na lęk, dającym siłę do powstania jest ufność. Ja zaś, pokładam ufność w Tobie, Panie... W Twoim ręku są moje losy (Ps 31,15-16).

8. Dzisiejsza Ewangelia zaczyna się słowami: Oto idziemy do Jerozolimy (Mt 20,17). Zapowiedź została spełniona. Obciążony krzyżem idziesz ulicami tego miasta, lecz święte miasto i inne miasta na świecie nie poznały czasu swego nawiedzenia. Może świadome nawiedzenia były jedynie niewiasty jerozolimskie i lekceważone niewiasty modlące się codziennie w naszych kościołach One bardziej niż gęsi kapitolińskie, które krzykiem uratowały Rzym, ocalą ten świat od zguby swymi łzami.

9. Synu Człowieczy, który nie przyszedłeś po to, aby Ci służono, lecz aby służyć (por. Mt 20,28), swoją pokorę demonstrujesz przy trzecim upadku nie słowami, lecz poniżeniem. Nie niosą Ciebie nad głowami w królewskiej lektyce, lecz upadasz w pył krzyżowej drogi, przygnieciony krzyżem. O Sługo Jahwe, zmiażdżony cierpieniem, o Sługo człowieka, spłacający za niego okup, uczyń mnie sługą Sługi.

10. Przed egzekucją podano Ci, Panie, do picia wino zmieszane a żółcią Nie chciałeś pić, bo był to napój, który miał zmniejszyć Twoją wrażliwość na ból i świadomość tego co Ci uczyniono i tego, co Ty czynisz. Czy to jest ten kielich, o którym mówisz w dzisiejszej Ewangelii: Kielich mój pić będziecie (Mt 20,23). Skoro Ty nie chcesz pić z tego kielicha, to nie jest On również przeznaczony dla nas. My z Tobą dzielimy kielich Eucharystii. Jego zawartość czyni wrażliwym na piękno Bożego świata i świadomym uczestnikiem Bożych Tajemnic.

11. Na szczyt Kalwarii prowadzisz nas, Panie, słowami dzisiejszej Ewangelii. Sam to przepowiedziałeś: Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie... (Mt 20,18-19). Masz za sobą już zdradę Judasza, wyrok, wyszydzenie i ubiczowanie. Pozostała męka ukrzyżowania. W tej chwili jestem z Tobą, mój Panie. W chwili, gdy Twoja miłość osiąga apogeum, pragnę odpowiedzieć aktem najserdeczniejszej miłości.

12. Dwaj Twoi uczniowie chcieli zająć miejsce: jedne po Twojej prawicy, a drugi po lewicy. Twoja odpowiedź wydaje się być unikiem. Teraz rozumiemy, dlaczego powiedziałeś: Nie do Mnie należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej... (Mt 20,23). Wprawdzie dwóch łotrów, którzy byli z Tobą ukrzyżowani, nie pytano, po której stronie Twojego krzyża chcą umierać, ale każdy z nich samodzielnie opowiedział się za Tobą, albo przeciw Tobie. W zależności od tego wyboru Ojciec przyznaje miejsce obok Ciebie w swoim domu.

13. Przeszedłeś, Panie Jezu, przez ziemię dobrze czyniąc. A teraz, kiedy się wykonało wszystko, słyszymy skargę proroka Jeremiasza, która mogłaby być Twoją skargą: Czy złem za dobre się płaci? A oni wykopali dół dla mnie. (Jer 18,19). Czyniłeś dobrze idąc przez ziemię, a teraz, kiedy złożą Cię do grobu, dobrze uczynisz samej ziemi. Owocem Twojego zbawienia są nie tylko nowi ludzie, ale również nowe niebo i nowa ziemia.

14. Przy Twoim grobie trzeba do końca dopowiedzieć Twoją zapowiedź z dzisiejszej Ewangelii: Syn Człowieczy trzeciego dnia zmartwychwstanie (Mt 20,19). Na Twoje słowo odpowiadam wyznaniem: „Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy, o Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy".

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama