Zderzenie kultur zmusza mnie do odkrycia, za czym się opowiadam

Heroiczne życie (fragmenty)

Zderzenie kultur zmusza mnie do odkrycia, za czym się opowiadam

Chris Lowney

HEROICZNE ŻYCIE
Odkryj cel w życiu i zmieniaj świat

ISBN: 978-83-7767-906-7
wyd.: Wydawnictwo WAM 2013

Wybrane fragmenty
Osiąganie wielkiego celu
Nasz dylemat
Znajdź drogę w złożonym i szybko zmieniającym się świecie
Twórcza destrukcja oraz kryzys tożsamości
Zmiana zmusza mnie do odkrycia, kim jestem
Zderzenie kultur zmusza mnie do odkrycia, za czym się opowiadam

Zderzenie kultur zmusza mnie do odkrycia, za czym się opowiadam

Podczas gdy spółki i jednostki starają się podołać zmianom, rodzą się konflikty o to, jak powinno się wykonywać pracę oraz jak należy przeżyć życie. Dane mi było mieszkać i pracować na trzech kontynentach, dzięki czemu doświadczyłem zarówno błahych, jak i głębokich przypadków zderzenia kultur. Nam, Amerykanom, wydawało się, że wiemy, jak prowadzić interesy: wewnętrzne spotkania w Nowym Jorku odbywały się na totalnym luzie; każdy, począwszy od najniżej postawionych stażystów aż po dyrektorów zarządzających, szczerze ibez zahamowań podawał w wątpliwość zalety przedstawianych propozycji. Na spotkaniach z klientami błyskawicznie przechodziliśmy do rzeczy i prawie zmuszaliśmy ich do zawarcia umowy.

Gdy jednak wysiadaliśmy z samolotów w Japonii, jakoś traciliśmy rezon. Nie mieliśmy pojęcia, czy kłaniać się naszym japońskim kolegom, czy ściskać im prawice, czy też może i jedno, i drugie. Na spotkaniach biznesowych agresywnie nawijaliśmy o transakcjach, wprawiając naszych japońskich kolegów i klientów w lekkie zażenowanie, a także przerażając ich naszą bezczelnością i jawnym brakiem wyczucia w kwestii budowania długotrwałych relacji.

Życie w erze globalizmu zanurzyło nas w cudownie orzeźwiającej, acz oszałamiająco zróżnicowanej kulturowo kąpieli. Mówimy wieloma językami, a podstawę naszej diety stanowią rozmaite kuchnie. Wielu z nas wierzy w Boga, ale wielu też nie wierzy. Niektórzy z nas wytrzymają bez seksu do ślubu, inni „pójdą na całość”, wymieniwszy zaledwie kilka maili. Moi dziadkowie spędzili praktycznie całe swoje życie w jednym mieście, mieszkając wśród dobrze znanych im sąsiadów, którzy podzielali jeden i ten sam światopogląd i takie same wartości. Ja natomiast często spotykam w ciągu jednego dnia tylu ludzi, ilu oni spotkali w ciągu całego życia. Wspólny światopogląd ich małej wioski ustąpił mojej kosmopolitycznej kakofonii rozmaitych religijnych, etnicznych ipokoleniowych kultur.

Zmiana zmusiła nas do zadania sobie pytania: Kim jestem? Dlaczego jestem tu, na ziemi? Różnorodność kulturowa dodaje kolejne fundamentalne pytania do naszej coraz dłuższej listy: Jak powinienem się zachowywać i jak traktować innych ludzi? Jakie wartości są ważne i podstawowe zarówno dla biznesu, jak idla życia prywatnego?

W jednorodnej, stabilnej kulturze często nasiąkaliśmy odpowiedziami na powyższe pytania w domu, szkole i sąsiedztwie. Zazwyczaj przyjmowaliśmy je jako oczywiste. Teraz musimy jeszcze raz i świadomie zadać te pytania sami i sami na nie odpowiedzieć.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama