Cnota roztropności

Fragmenty poradnika dla rodziców p.t. "Serce dziecka"

Cnota roztropności

Osvaldo Poli

SERCE DZIECKA

Poradnik dla rodziców

ISBN: 978-83-7505-481-1

wyd.: WAM 2010



CNOTA ROZTROPNOŚCI

Dziś roztropność pojmuje się jako ostrożność i przezorność, jednak jej prawdziwe znaczenie było inne, głębokie i zaskakujące. Terminy, które w swoich wielorakich odcieniach najpełniej oddają pierwotną treść tej cnoty, to: obiektywizm, jasność, zdolność do realistycznego osądu danej sytuacji.

Odnosi się to do konieczności dokładnego rozeznania rzeczy, ponieważ nie da się rozwiązać problemu, także wychowawczego, bez zrozumienia, o co chodzi. Trzeba najpierw wszystko zobaczyć jasno, obiektywnie i realistycznie. Być roztropnym znaczy zatem być realistą, zdolnym „do zrozumienia, jak się rzeczy mają” przed podjęciem jakichkolwiek działań. Obiektywizm ogólnie przyjmuje się za pożądany i korzystny, ponieważ gdy go zabraknie w ocenie sytuacji, prawidłowa reakcja zostaje zablokowana. Należna cześć dla tej cnoty to jednak zaledwie pierwszy krok. Następne to praktykowanie jej. Trzeba przy tym uważać, by pewne aspekty jej charakterystyki nie przeszkodziły wprowadzić ją w życie. Roztropność reprezentuje stan doskonałej inteligencji, która, by mogła zostać osiągnięta i praktykowana, wymaga wytężonej pracy nad własnymi zmiennymi emocjami. Nie wystarczy tylko uznać rozumowo wartości cnoty, by samemu być cnotliwym.

Posłużę się metaforą z dziedziny informatyki, wykorzystaną w mojej poprzedniej książce1: roztropność została z góry zainstalowana w naszym aparacie psychicznym, lecz pewne zakłócenia — wirusy — zniekształcają niepostrzeżenie program, fałszując jego przekaz.

Jeśli wirusom pozwoli się niszczyć system psychiczny, najlepsze wskazówki, pomysły i pouczenia dotyczące bycia obiektywnym, a więc roztropnym, w efekcie na nic się nie zdadzą. Refleksja psychologiczna musi zatem rzucić jasne światło na pewne skłonności emocjonalne, które zmierzają do dezaktywacji roztropności jako trwałej podstawy rozumu.

Znajomość siebie i swoich zmiennych emocji

Zdobycie tej cnoty pociąga więc za sobą wysiłek lepszego poznania samego siebie oraz stawania się świadomym swoich zmiennych emocji. Emocje niepostrzeżenie nakładają się jedna na drugą i mogą skutecznie przeszkodzić lub przeciwstawić się szczerej chęci bycia obiektywnym wobec dzieci, współmałżonka czy innych ludzi. Nieznajomość siebie i niezintegrowane uczucia, które uniemożliwiają obiektywny osąd, prowadzą do błędów wychowawczych, dokonywanych „z niewiedzy i niechcący”, lecz przez to nie mniej poważnych.

Nie wystarczy zatem chcieć być obiektywnym. Trzeba również, tak jak to się dzieje w przypadku komputera, zresetować pewne aspekty charakteru, by stać się bardziej otwartym na rzeczywistość i bardziej miłować prawdę.

1 Nie boję się powiedzieć nie. Rodzice i stanowczość w wychowaniu, Edizioni San Paolo, Cinisello Balsamo (Mi) 2006.

opr. aw/aw



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama