Przekroczyć narcyzm

Wstęp

Przekroczyć narcyzm

Tonino Cantelmi , Francesca Orlando

Przekroczyć narcyzm

ISBN: 97-83-60703-32-8

wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2007


Fragmenty dostępne na naszych stronach:


WPROWADZENIE

Zadaniem psychologii jest poznawanie człowieka i jego aspektów intrapersonalnych oraz interpersonalnych; analizowanie nie tylko jego emocji, motywacji i myślenia, lecz również sposobu wchodzenia w relacje w kontekście rodzinnym, a także mikro- i makrospołecznym.

Liczni autorzy, badając zagadnienie motywacji, starali się proponować różne teorie, które pozwoliłyby wyjaśnić, co kryje się pod konkretnymi sposobami zachowania, zainteresowaniami, oczekiwaniami i wymogami.

Według niektórych z nich, człowiek jest popychany przez szereg bardzo specyficznych motywacji, które odnoszą się do dziedziny płciowości, odżywiania, pozytywnych postaw społecznych, agresji (postawy negatywne), afirmacji, podejmowania ryzyka i poznawania.

Masłow, Titelbaum, Murray, Cattel, Grossman — to niektórzy spośród autorów, którzy wyodrębniają w człowieku istnienie co najmniej dwóch poziomów motywacyjnych: poziomu podstawowego (niższego stopnia), charakteryzującego się potrzebami fizjologicznymi, gdzie dominuje zasada przyjemności, tak zwane motywacje homeostatyczne, polegające na redukcji bodźca przez zaspokojenie potrzeby (głód, popęd), oraz poziomu charakteryzującego się potrzebami wyższego stopnia, społecznymi, tak zwanymi potrzebami niehomeostatycznymi, wymagającymi dodatkowej stymulacji (rekompensata jest efektem podejmowanych działań i eksploracji, afirmacji siebie).

W niniejszej książce chcemy zaproponować analizę psychospołeczną tych motywacji, które najlepiej charakteryzują człowieka żyjącego w naszej epoce: motywacji postaw społecznych (pozytywnej i negatywnej) oraz afirmacji siebie.

Jedną z pierwszych podstawowych potrzeb człowieka jest potrzeba społeczna, czyli potrzeba aktywności i konieczność wchodzenia w relacje społeczne z drugimi. W istocie, człowiek od samego początku nie żyje sam, lecz w rzeczywistości złożonej z innych ludzi, z którymi wchodzi w kontakt poprzez relacje.

Wchodzić w relacje z innymi oznacza porzucić kokon indywidualizmu i skierować się poza swój szczelnie zamknięty świat ku temu, co jest na zewnątrz. Wsłuchiwanie się we własne potrzeby stanowi pierwszy prawdziwy krok ku uświadomieniu sobie własnych ograniczeń, które określają nas jako istoty kształtowane przez tkankę świata zewnętrznego.

Motywacja społeczna jest filogenetycznie opisana przez pewne formy uczenia się, które określają rozwój społeczny. Do podstawowych elementów charakteryzujących środowisko socjogenetyczne każdego zwierzęcia z gatunku kręgowców należą przede wszystkim członkowie rodziny (matka, ojciec i ich ewentualni zastępcy), rówieśnicy tego samego gatunku (w przypadkach wyjątkowych — innych gatunków) i wreszcie otaczające środowisko fizyczne, które dzięki najróżniejszym bodźcom pozostawia niezatarty ślad w zachowaniu osoby. To właśnie Imprinting Lorenza mówi o wrodzonej skłonności do wchodzenia w związki; potem (na przykładzie małp) Harlow pokaże ważność kontaktu: małpy wolą matkę pluszową niż drucianą, mimo że ta daje pokarm; wreszcie badania Spitza wskażą na strukturyzację nieuniknionych cierpień małych dzieci, które przebywały w różnych ośrodkach opiekuńczo-wychowawczych i były pozbawione relacji z matką albo innym opiekunem. Przywiązanie dziecka do matki stanowi część pierwotnej spuścizny, której celem jest zachowanie gatunku: na podstawie tych refleksji Bowlby rozwinie swoją teorię więzi. Afirmacja siebie popycha człowieka do działania i domagania się dla siebie uprzywilejowanej pozycji dominującej nad innymi. Afirmacja i sukces same z siebie nie powodują destrukcji drugiego człowieka, mogą jednak wywołać mikropęknięcia zarówno w strukturze „Ja”, jak i tej społecznej. Współzawodnictwo i rywalizacja są natomiast z pewnością dwoma sposobami dowartościowania „Ja”.

Autopromocja i potrzeba władzy wskazują na te narcystyczne elementy, w ich konstruktywnych i destruktywnych aspektach, które są charakterystyczne dla asymetrii pomiędzy przywódcą a jego naśladowcami. Według Freuda, przywódca religijny, wojskowy czy polityczny uosabia ideał narcystyczny tłumu, działając jako przedstawiciel i dysponent aspiracji, których poszczególne jednostki nie mogą same zrealizować.

Taka relacja jest na pewno trudna do zaakceptowania i do utrzymania, ponieważ uniemożliwia prawdziwy kontakt z drugim; wszystko rozgrywa się w iluzji bycia kimś i chęci pokazania się, bez żadnej konkretności oraz świadomości własnych trudności i ograniczeń.

To właśnie w ten kontekst wpisuje się zjawisko narcyzmu, jako patologia potrzeby bycia i chęci zaistnienia. Mitologiczny Narcyz urzeka, ponieważ przywołuje iluzoryczną możliwość powrotu do świata rajskiego, oceanicznego, pierwotnego, do okresu prenatalnego.

We współczesnym społeczeństwie nastawionym na konsumpcję i poszukiwanie akceptacji oraz we wszystkich jego aspektach, przez politykę, religię, świat mediów i Sieć, umacniają się mechanizmy narcystyczne „Ja”, ciągle jeszcze związanego z „Ja” matki, w którym osoba się przegląda i na które przenosi swoje lęki i pragnienia.

Narcyz jak noworodek nie dostrzega jeszcze siebie oddzielonego od matki, a więc myli zależność od matki zaspokajającej jego potrzeby chwili z własną omnipotencją.

Podczas gdy dziecko będzie odkrywać świat zewnętrzny jako źródło zaspokojenia, narcyz pozostawi w swojej fantazji wszechmocną matkę, którą „wplecie” w obraz własnego „Ja”.

Zmienia się obraz społeczeństwa, a wraz z nim przeobrażeniu ulega także patologia. Według Lowena, dzisiaj zwracamy się do psychoterapeuty nie tyle z powodu zaburzeń osobowości typu histerycznego, obsesyjnego, jak za czasów Freuda, ile z powodu poczucia pustki, niezadowolenia, z powodu braku planów na przyszłość i nieautentyczności.

Są ludzie, którzy nie są pewni własnej tożsamości, są zaniepokojeni swoim wyglądem, a jednocześnie nieczuli na sygnały własnego ciała, uzależnieni od akceptacji innych. „Narcyzi są o wiele bardziej przejęci tym, jak wyglądają, niż tym, co czują. Tak naprawdę negują uczucia, które stoją w sprzeczności z pożądanymi wyobrażeniami (...). Uwodzą i manipulują w celu osiągnięcia władzy i kontroli nad innymi. Są egoistami, których pochłaniają myśli o własnych korzyściach, pozbawieni prawdziwych wartości (...). Ich sytuacja jest nie do pozazdroszczenia”.

Dzisiejsze życie społeczne — zdominowane przez obrazy, symbole i wzorce, w którym próbuje się nawet znieść obowiązujące święta, aby zapewnić działaniu całkowitą swobodę i skuteczność oraz wyeliminować rozproszenie — potęguje narcyzm, ponieważ nikt nie oczekuje od ludzi autentyczności.

W tej sytuacji staje się naturalne, jeśli nie wręcz konieczne, wyjście poza tłum i stanięcie na wyższym poziomie egzystencji. Będąc na tym poziomie, jednostka zaczyna uprawiać własny, epikurejski ogród, gardzić trawą sąsiada, której w gruncie rzeczy mu zazdrości, bo wydaje się ładniejsza; człowiek podejmuje coraz bardziej zażartą walkę, której celem jest egzaltacja.

„Osoby ze świata mediów, polityki oraz piastujące stanowiska publiczne są mocno atakowane przez bodźce narcystyczne; podobnie dzieje się w życiu osób konsekrowanych, gdzie mogą spowodować niebezpieczne niespójności powołaniowe, a także w życiu małżeńskim”.

Wiele treści zawartych w tej książce pochodzi z konferencji wygłoszonych na Kongresie Włoskiego Stowarzyszenia Psychologów i Psychiatrów Katolickich. Kongres obradował w Rzymie w kwietniu 2002 roku pod hasłem: „Przekroczyć narcyzm. Od płótna Penelopy do sieci Sieci”, i odbił się szerokim echem w mediach, co dowodzi, że problem dotyczy bezpośrednio nas wszystkich — w środowisku zawodowym tego, kto wyznacza cele i powierza zadania, a potem sobie przypisuje zasługi z tytułu wspólnie wykonanej pracy; w świecie sportu publiczności, która kibicując znanemu sportowcowi, podsyca jego narcyzm; każdego z nas serfującego po internecie, który daje poczucie wszechmocy i pozwala zobaczyć, że przed człowiekiem nie ma żadnych granic i ograniczeń w „całkowicie nowej, nieogarnionej przestrzeni, która rozpościera się przed narcyzem przyszłości”.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama