Wychowanie prorodzinne w domu

Artykuł z cyklu wydawnictw "Katecheta" - WYCHOWANIE DO MIŁOŚCI

WYCHOWANIE  DO  MIŁOŚCI

Andrzej  Urbaniak

WYCHOWANIE  PRORODZINNE  W  DOMU

WPROWADZENIE

Wychowanie prorodzinne w domu

Rozwijając myśli zawarte w artykule Zasady wychowania prorodzinnego ("Katecheta" nr 2/98) przypatrzmy się bliżej sytuacji wychowania do miłości realizowanego we wspólnocie rodzinnej. Z reguł podanych we wspomnianym wyżej artykule wynika, że jest to kluczowe ogniwo w procesie wychowania. Dom rodzinny jest w tej materii niezastępowalny [9].

Istota problemu przygotowania dzieci do dojrzałego życia tkwi we właściwym odkryciu sensu płciowości. Podstawę procesu wychowania prorodzinnego, lub inaczej wychowania do miłości stanowi uznanie płciowości jako daru. Męskość bądź kobiecość jest zadaniem etycznym dla człowieka (Zasada 0). Jak każdy dar, tak i płciowość wymaga ochrony - zabezpieczenia. Miłość urzeczywistnia się jako dar dla drugiej Osoby. Zagospodarowanie zatem daru płciowości polega na oddaniu go dla drugiej Osoby. W małżeństwie będzie to współmałżonek, w celibacie będzie tą Osobą sam Bóg. Zadaniem wychowania do miłości będzie zatem właściwe przygotowanie młodego człowieka do odpowiedzialnego wyboru drogi życiowej, z pełną świadomością faktu bycia mężczyzną lub kobietą. Wybór ten winien być w pełni wolny, a zarazem nie powinien mieć charakteru ucieczki przed nieznanym lub budzącym lęk sposobem życia (małżeństwo lub życie samotne, kapłańskie, zakonne).

Prawidłowo funkcjonujące relacje w rodzinie tworzą atmosferę, w której równie dobrze może rozwijać się powołanie młodego człowieka do życia w małżeństwie, jak i w zakonie czy kapłaństwie. Podobnie podjęcie trudu życia w samotności widziane będzie jako wybór, a nie smutna konieczność.

Główne myśli przedstawione w artykule oparte są na dokumencie Papieskiej Rady do Spraw Rodziny [4].

WYCHOWANIE PRORODZINNE WYCHOWANIEM DO MIŁOŚCI I CZYSTOŚCI

Wzrastanie fizyczne i duchowe młodego człowieka może najpełniej się realizować we wspólnocie rodzinnej. Zdrowa rodzina zabezpiecza właściwe wzorce męskości i kobiecości oraz uczy autentycznej miłości rozumianej jako postawa dobra dla drugiego człowieka. Ta postawa w swojej szczytowej formie może być w pełni dla drugiego człowieka, aż do ofiary życia. Jest to niewątpliwie trudne zadanie wychowawcze, gdyż wrodzony ułomnej naturze ludzkiej egoizm jest głównym czynnikiem utrudniającym kształtowanie postawy miłości. Wychowanie to, oparte o pełną akceptację swojej płciowości, wyrażonej poprzez męskość lub kobiecość, jest niezbędne niezależnie od wyboru sposobu życia (małżeństwo, życie samotne). Różne będą jedynie praktyczne wyrazy zagospodarowania tej kobiecości lub męskości.

W obu przypadkach miłość stanowi centrum uwagi. Płciowość zatem musi być wprzągnięta na służbę miłości. Ze zrozumiałych względów inaczej będzie to wyglądać w małżeństwie, a inaczej w życiu samotnym, szczególnie konsekrowanym. Małżeństwo wymaga oddania swojego daru płciowości dla wybranego drugiego człowieka. W sakramencie małżeństwa jedna strona składa swoją męskość (kobiecość) w ręce drugiej osoby w imię miłości. Miłość stanowi tu jedyną (ale również najpełniejszą) gwarancję właściwego przyjęcia daru [2].

Wybór życia samotnego w celibacie ma swój sens wówczas, gdy jest podporządkowany jakiejś nadrzędnej idei, której zamierza się człowiek całkowicie oddać. Taka sytuacja również wymaga zagospodarowania daru płciowości. W tym przypadku jest to złożenie swojej kobiecości lub męskości na ołtarzu zadań postawionych przed sobą. W przypadku życia konsekrowanego (kapłaństwo, życie zakonne) jest to złożenie daru płciowości samemu Bogu - Osobowemu Bogu - Dawcy wszelkich darów. Stąd też tak ważna jest pełna akceptacja takiego wyboru, wyboru w pełni świadomego, a nie skazanie się na samotność. Tylko taka akceptacja daje szansę na pełną realizację powołania. W przeciwnym razie człowiek czuje się skazany na życie w samotności lub w małżeństwie. W jednym i drugim przypadku ma to być wybór, a nie konieczność. Ojciec Święty Jan Paweł II w swoich środowych katechezach na temat małżeństwa [2] przypomina, że dobry kapłan ceni wartość powołania do małżeństwa, podobnie jak dobrzy małżonkowie potrafią docenić wartość życia w celibacie. Jest to uznanie dwóch różnych sposobów realizacji powołania człowieka do doskonałości (czytaj: świętości) poprzez życie małżeńskie lub życie w celibacie.

Jeśli płciowość traktowana jest jako dar, to wymaga ona ochrony. Ponieważ dar ten składa się na ręce drugiej Osoby, zatem zupełnie naturalną rzeczą jest dbałość o ten dar. Troskę o dar płciowości wyrażamy poprzez czystość. A więc czystość polega na normalnym widzeniu swojego ciała i ciała drugiego człowieka, lub inaczej: "oznacza wewnętrzną jedność człowieka w jego bycie cielesnym i duchowym".

"Człowiek został stworzony po to, by kochać". Osoba jest zdolna do miłości, która nie tyle pożąda, co uznaje i miłuje osoby dla nich samych.

W miłości małżeńskiej wzajemne oddanie seksualne stanowi jej niepowtarzalny i wyjątkowy wyraz. Staje się integralną częścią miłości, a wyjątkowość tego oddania wynika z faktu "bycia jednym ciałem" na mocy sakramentalnego związku. Jest to zewnętrzny znak duchowej komunii osób w małżeństwie. Taka jedność jest atmosferą, w której może zrodzić się nowe życie, dlatego każda autentyczna miłość małżeńska jest otwarta na przyjęcie nowego życia.

Takie bogactwo rozumienia i przeżywania miłości małżeńskiej jest podstawą wychowania dzieci do miłości i czystości.

PRAWA  I  OBOWIĄZKI  RODZICÓW

Rodzice są pierwszymi i niezastępowalnymi wychowawcami swoich dzieci, w tym między innymi w zakresie wychowania do miłości (Zasada 1). Jak wspomniano wcześniej, główną ochronę miłości stanowi czystość, stąd też wychowanie dzieci do czystości jest głównym zadaniem rodziców.

Zadanie to można wyrazić poprzez dążenie do następujących trzech celów:

  1. zachowanie pozytywnego klimatu miłości i szacunku dla daru życia,
  2. pomoc w zrozumieniu wartości płciowości i czystości na poszczególnych etapach rozwoju dziecka,
  3. wsparcie w odkryciu własnego powołania do małżeństwa, albo do dziewictwa.

Realizacja powyższych celów należy do rodziców, lecz mają oni prawo liczyć na pomoc instytucji społecznych, takich jak: szkoły, organizacje młodzieżowe, instytucje wychowawcze. Głównie w zakresie pewnych zagadnień szczegółowych instytucje te mogą oddziaływać jak gdyby na zlecenie rodziców, jednakże w zgodzie z ich systemem wartości przyjętym w wychowaniu swoich dzieci (Zasada 2).

Wobec nasilających się ataków na chrześcijańską wizję osoby ludzkiej, a tym samym na wizję płciowości, rodzice muszą kontrolować działania instytucji wychowawczych. Prawo to wynika wprost z faktu, iż szkoła jest instytucja publiczną utrzymującą się z pieniędzy podatników i nie może być miejscem indoktrynacji ideologicznej niezgodnej z zamierzeniami wychowawczymi rodziców.

Płciowość winna być widziana integralnie w powiązaniu z miłością (Zasada 3). Zadania, jakie stoją przed rodziną w procesie integracji osobowej odniesiemy do schematu podanego we wspomnianym artykule o zasadach wychowania do miłości.

Wrodzone skłonności i zdolności mogą być rozwinięte i ukierunkowane w celu integracji osobowej. Integracja ta winna obejmować swym zakresem całość człowieczeństwa lub inaczej - człowieczeństwo we wszystkich jego wymiarach: biologicznym, emocjonalnym, społecznym i duchowym. Zatem pojęcie integracji seksualnej należy rozumieć jako włączenie sfery płciowości w całokształt przeżyć osoby ludzkiej. Innymi słowy, również w dziedzinie płciowości należy widzieć jej aspekt biologiczny, emocjonalny, społeczny i duchowy. Realizacja pełni człowieczeństwa stawia przed procesem wychowania określone zadania w poszczególnych dziedzinach. Wypełnienie tych zadań napotyka na wiele zagrożeń charakterystycznych dla danej dziedziny.

W aspekcie biologicznym istnieje konieczność poznania siebie w kontekście przyszłych zadań: mężczyzny-męża-ojca, kobiety-żony-matki. W atmosferze domu rodzinnego wytwarzają się niepowtarzalne odniesienia: próby porównania - podobieństwa, różnice. W wielu przypadkach następuje identyfikacja przyszłych ról z rolami realizowanymi przez rodziców. Samoidentyfikacja, czyli określenie swojej tożsamości jest dużo łatwiejsza przy jednoznacznym wizerunku ojca i matki w domu rodzinnym. Brak tych wzorców wytwarza pustkę w odniesieniach biologicznych, niepewność a często brak akceptacji zmian biologicznych ukierunkowanych na ciało mężczyzny czy kobiety. Przekaz wiedzy w tej dziedzinie jest przekazem naturalnym, niewyuczonym i niesformalizowanym. Nie może on przebiegać w sposób naturystyczny, ponieważ gubi się wówczas niezbędną w tym przekazie subtelność i intymność.

Szansa na akceptację własnego macierzyństwa i ojcostwa istnieje w zakresie przekazu wiedzy na temat funkcji prokreacyjnych. Obserwacja zmian zewnętrznych u matki oczekującej na urodzenie kolejnego dziecka oraz umożliwienie poprzez kontakt psychiczny z matką, jak i poprzez bodźce dotykowe, śledzenia rozwoju życia od momentu poczęcia daje niepowtarzalną szansę na pełną akceptację brata lub siostry, jak również na późniejszą akceptację własnego macierzyństwa. Jest to szczególnie ważne w sytuacji częstego braku akceptacji macierzyństwa.

Uświadomienie młodemu człowiekowi znaczenia dbałości o zdrowie w kontekście przyszłych zadań ojca i matki to kolejny element, który może z powodzeniem być realizowany w rodzinie. Wspólna troska o zdrowie i kondycję fizyczną wszystkich członków rodziny, dbałość o estetykę ubioru, zdrowe odżywianie, sport i ruch na świeżym powietrzu - to elementy, które składają się na atmosferę szacunku dla daru życia i wdzięczności Stwórcy za ludzkie ciało wraz z jego wielkim bogactwem możliwości.

Główne zadanie realizowane w domu w dziedzinie biologicznej wiąże się zatem z poznaniem praw biologicznych i celowości zmian w organizmie mężczyzny i kobiety. Z drugiej strony występuje konieczność uświadomienia młodemu człowiekowi, że sama biologia nie decyduje. Człowiek jako istota rozumna nie działa wyłącznie pod wpływem instynktów, lecz wykorzystuje rozum oraz wolną wolę. Największym zagrożeniem tej części procesu jest nadmierny biologizm, traktujący człowieka jak istotę podległą działaniu ślepych instynktów.

W aspekcie emocjonalnym należy dążyć do poznania własnych przeżyć, nauczyć się rozróżniać uczucia pozytywne od negatywnych oraz poznać własne skłonności charakterologiczne. Pomoc rodziców w tym względzie jest niezastąpiona, gdyż oni mogą wskazać młodemu człowiekowi na jego główne wady i złe skłonności jak również na drogi ich przezwyciężenia. Podstawowe przewartościowania wiążą się z okresem dojrzewania, kiedy najsilniej do głosu u dziewczyny dochodzi wylewna uczuciowość, a u chłopaka jego pobudliwość. Właściwy rozwój tych sfer uzależniony jest między innymi od wzorców zachowań rodziców i rodzeństwa. Niezwykle istotny jest sposób okazywania emocji w rodzinie, umiejętność tonowania wypowiedzi, przy zachowaniu naturalności reakcji oraz pełnej gamie reakcji uczuciowych: smutnych - radosnych, wesołych - ponurych, pochopnych - przemyślanych, zgodnych - sprzecznych, itp. Umiejętność okazywania uczuć oraz ich rozróżnianie (uczucia pozytywne, negatywne) wykształca się poprzez zachowania uczuciowe rodziców. W każdej rodzinie mogą pojawić się sytuacje konfliktowe, które w sposób bardzo silny wpływają na rozwój emocjonalny dzieci. Ważne jest, by w tych trudnych emocjonalnie sytuacjach dla dorosłych nie obarczać dzieci ich rozwiązywaniem. Wniosek jaki jednoznacznie winno odczytać dziecko z tych trudnych sytuacji jest następujący: jest w naszej rodzinie coś, co jest ponad tymi niemiłymi sytuacjami emocjonalnymi, i co pozwala rodzicom wrócić do pozytywnej atmosfery więzi i troski o wzajemne dobro.

Z tych trudnych sytuacji dziecko wyciąga oczywiste wnioski, które ukazują zarówno główne zagrożenia w dziedzinie rozwoju emocjonalnego, jak i podstawowe zadanie w tym zakresie.

Główne zagrożenie w dziedzinie emocjonalnej można sformułować następująco: niekontrolowane emocje prowadzą do zniszczenia więzi. Z doświadczenia pedagogicznego wiemy również, że mogą one prowadzić do samozniszczenia człowieka. Zadanie wychowawcze, jakie się wiąże z tą sferą można określić jako: nauczenie kierowania swoimi emocjami.

Niezwykła rola przypada rodzinie również w społecznym aspekcie integracji osobowej. Są tu możliwe różne relacje mieszczące się pomiędzy postawami skrajnymi: relacją negatywną i pozytywną. W relacji negatywnej drugi człowiek traktowany jest jako zagrożenie mojej wolności ponieważ stanowi jej ograniczenie (ograniczeniem wolności jednostki jest drugi człowiek - reguła marksizmu dialektycznego). Stąd idea walki o wszystko: władzę, wolność, własność, wyrażająca się poprzez walkę klas społecznych jako jedynego czynnika rozwoju. W relacji pozytywnej drugi człowiek nie jest zagrożeniem lecz stanowi szansę doskonalenia mojego człowieczeństwa: dzięki niemu mogę być bardziej człowiekiem. Budowanie tej pozytywnej relacji jest możliwe szczególnie w środowisku rodzinnym, które stanowi pierwowzór środowiska społecznego. W rodzinie kształtują się pierwsze więzi społeczne na podstawie stosunku z rodzicami, rodzeństwem, jak i szerszą rodziną (dziadkowie, krewni). Relacje te są tym bogatsze, im więzi te są bardziej autentyczne i zróżnicowane. Mogą one stanowić przygotowanie do pełnienia podstawowych ról społecznych, tym bardziej, gdy budowane będą w prawidłowo funkcjonującej rodzinie. Pozbawione będą wtedy elementów agresji i walki traktowanych jako jedyne i nieodzowne sposoby dochodzenia do sukcesu i szczęścia.

Pozytywne postawy budowane w rodzinie służą realizacji głównego zadania, jakim jest otwarcie na dobro innych.

Przewartościowanie elementu społecznego, stawianie na dominującą rolę społeczeństwa, jako jedynego wyróżnika dobra prowadzi do znanych wynaturzeń z historii XX wieku jakimi były i są różne nacjonalizmy i totalitaryzmy.

Integracja osobowa byłaby niepełna bez duchowego aspektu życia człowieka. Każde działanie człowieka wymaga określenia nie tylko celu do którego zmierza, ale również idei, której jest podporządkowane. Człowiek bowiem chce widzieć swoje działanie w szerszej perspektywie i szuka w nim elementów, które zdolne są przetrwać dłużej, ponad jego czas i jego życie. I tak jak mówi Sobór Watykański II: "wychowanie jest kształtowaniem osoby ludzkiej w odniesieniu do jej celu ostatecznego". Nie można zatem integrować osoby z pominięciem głębi duchowej. Więź rodzinna stanowi wzorzec tej głębi, w której każdy ma swoje miejsce i doniosłą rolę do spełnienia. Tu tworzy się również właściwa hierarchia wynikająca z ducha służby dla najbliższych w imię dobra. Reguła zatem obowiązująca w tego rodzaju więzi jest oparta na przykazaniu miłości. Z drugiej strony przykazanie miłości stanowi podstawową motywacje do podjęcia tej służby.

Zadanie jakie wynika z aspektu duchowego można określić jako gotowość bycia darem dla drugiego człowieka. W sposób szczególny ten dar wyrażony jest w małżeństwie, gdyż męskość staje się darem dla żony, podobnie jak kobiecość oddawana jest w ręce męża. Zabezpieczeniem tego daru (męskości i kobiecości) jest czystość. Stanowi ona gwarancję właściwego przyjęcia daru jak również gotowości do bycia darem w warunkach wyłączności, wierności i trwałości.

Separacja płciowości od postawy miłości prowadzi do różnego typu wynaturzeń. Bezpośrednim następstwem takiego oderwania jest pornografia. Płciowość i związane z nią działanie jest wówczas towarem, a nie wartością.

Wychowanie oparte o określony i uznawany w rodzinie system wartości daje szansę na wypracowanie u dzieci postawy szacunku dla spraw płci bez przesadnej pruderii czy zakłamania (Zasada 4). W tym kontekście wybór sposobu realizacji powołania, zarówno w małżeństwie, jak i w celibacie będzie czymś naturalnym i będzie wyborem spośród wartości, a nie ucieczką z nieznanej lub niepewnej dziedziny życia.

Podstawowym zatem obowiązkiem rodziców jest świadomość wagi wychowania do miłości i podjęcie tego trudu. Z powyższego wprost wynika prawo do pełnej kontroli tego procesu. Prawo to jest "niezbywalne i wyklucza zastępstwo".

Prawo to podkreśla Karta Praw Rodziny i wszystkie dokumenty Kościoła dotyczące wychowania.

"Współczesna kultura zazwyczaj banalizuje płciowość ludzką, interpretując ją w sposób zubożony odnosząc się jedynie do egoistycznych przyjemności, stąd też zadanie rodziców polega na uprzedzającym i krytycznym przedstawieniu proponowanych postaw".

Sytuacja wychowawcza komplikuje się szczególnie wówczas, gdy rodzina swoich funkcji nie spełnia, ale jest to oddzielny temat, który wiąże się z odpowiedzią na pytanie: kto i w jakim stopniu może przejąć ten obowiązek?

Warunkiem dobrej realizacji procesu wychowania pozostanie zawsze zasada szacunku dla wychowanka (Zasada 5). Proces wychowania jest obustronny i zawsze wymaga postawy dialogu wychowawcy z wychowankiem.

ZASADY REALIZACJI WYCHOWANIA DO MIŁOŚCI W RODZINIE

Wychowanie jest zawsze procesem ciągłym, stąd też ciągłość ta dotyczy również wychowania prorodzinnego (Zasada 6). Istotne znaczenie ma uwrażliwianie dzieci, we właściwym momencie ich rozwoju, na poszczególne prawdy i normy w zakresie płciowości. Dla małego dziecka niezwykłą rolę odgrywa klimat uczuciowy panujący w rodzinie, począwszy od okresu prenatalnego, poprzez niemowlęctwo i wczesne dzieciństwo. Pozytywna obecność rodziców i niekonfliktowość relacji między nimi to podstawowe warunki zabezpieczenia potrzeb uczuciowych dziecka. Wymaga to czasu rodziców na przebywanie z dziećmi i rozmowy na różne tematy w atmosferze delikatności i zaufania.

Wykształcenie postawy czystości u dziecka wiąże się z całością wychowania moralnego, a tym samym z dbałością o pielęgnowanie innych cnót chrześcijańskich, takich jak: życzliwość, gotowość niesienia pomocy, wrażliwość na ból i biedę, prawdomówność, itp.

Z właściwym rozumieniem płciowości wiąże się postawa wstydliwości i skromności. Często, niestety, narusza się tę postawę w środkach masowego przekazu. Rodzice mają pełne prawo wymagać od publicznych mass mediów zachowania właściwych proporcji w ukazywaniu scen o zabarwieniu erotycznym.

Można ogólnie stwierdzić, że zadaniem wychowawczym dla rodziców jest wykształcenie u dzieci postawy opanowania siebie. Jest to postawa, w której człowiek potrafi kierować swoim postępowaniem w sposób odpowiedzialny, a więc potrafi przewidywać skutki swoich działań oraz jest gotów je przyjąć na siebie.

Dokument, który stanowi podstawę do naszej analizy podaje cztery zasady wychowania do miłości realizowanego w rodzinie.

Pierwsza zasada mówi, że niepowtarzalność każdej osoby wymaga, by każde dziecko otrzymało indywidualną formację. Rodzice znają dziecko najlepiej i oni jedyni mogą ten postulat w pełni zrealizować. Indywidualność formacji, jak pokazuje doświadczenie, łatwiej można zrealizować respektując naturalne związki: ojca z synem oraz matki z córką.

Druga zasada wymaga przekazów wyjaśniających zawsze wzbogaconych o wymiar moralny. Płciowość musi być widziana jako dar Stwórcy (a równocześnie zadanie etyczne) możliwy do zagospodarowania w małżeństwie lub w życiu konsekrowanym.

Trzecia zasada przypomina o szerszym kontekście informacji na temat płciowości. Oznacza to uwzględnienie kontekstu wychowania do miłości. Nie może to powodować chęci ucieczki od problemów, czy też otoczenia, które je wnosi. Prawdziwe wychowanie pozwoli na radosne przeżywanie młodości bez wulgaryzmów, brutalności, czy wyuzdania.

Ważna jest w tym zakresie współpraca rodziców dysponujących wiedzą i doświadczeniem oraz posiadających predyspozycje do rozmów z dziećmi i młodzieżą.

Czwarta zasada wymaga, aby informacje przekazywać z najwyższą delikatnością, w sposób jasny i we właściwym czasie. W wyjaśnieniach tych należy unikać zbędnych szczegółów, a pokazać istotę sprawy oraz cel, do którego zmierzają opisywane procesy. Ukazywanie celowości np. procesów dojrzewania (możesz być ojcem, możesz być matką) w zdecydowany sposób ułatwia przyjęcie z powagą i odpowiedzialnością przekazywanych treści.

Szczegółowe zadania rodziców w poszczególnych fazach rozwoju dziecka wymagają zróżnicowanego podejścia wychowawczego. Można tu wyróżnić następujące fazy:

  1. lata niemowlęce,
  2. okres dojrzewania,
  3. okres młodzieńczy,
  4. ku dojrzałości.

W każdej z tych faz niezbędny jest aktywny udział rodziców w wyjaśnianiu zjawisk zachodzących u młodego człowieka i pomoc w ocenie moralnej postaw, w atmosferze otwarcia na dialog w każdej sytuacji, nawet bardzo trudnej i silnie konfliktowej. Jest wiele publikacji wspierających rodziców w tym dziele w duchu prezentowanym w tym artykule, zarówno polskich, np. [5,6,7,8], jak i zagranicznych autorów [10].

WSKAZANIA  PRAKTYCZNE  I  ZALECENIA

Naczelne prawo i obowiązek rodziców do wychowania dzieci wymaga pełnego podporządkowania im wszelkich działań realizowanych poza domem. Rodzice mają pełne prawo liczyć na pomoc innych instytucji wychowawczych, zgodnie z ich wolą i wyznawanym światopoglądem.

Rodzice winni tworzyć wspólnoty rodzin w celu lepszej realizacji zadań wychowawczych oraz w celu skutecznego przeciwstawienia się szkodliwym formom wychowania seksualnego.

W przypadku realizacji wychowania do miłości przez inne osoby, rodzice winni dokładnie zapoznać się z treścią i sposobem prowadzenia tego wychowania. Tym samym rodzice mają pełne prawo uczestniczyć w tych spotkaniach. Jeśli działalność wychowawcza prowadzona poza domem nie odpowiada zasadom wyznawanym przez rodziców, wówczas należy wycofać dzieci z tej działalności, a wprowadzić dla nich właściwe wychowanie pod względem treści i formy.

W świetle treści zawartych w dokumencie można wskazać cztery zasady praktyczne wychowania do miłości, realizowanego w domu.

Zasada 1. Ludzka płciowość jest tajemnicą sakralną, którą należy ukazywać w świetle nauki Kościoła, uwzględniając skutki grzechu pierworodnego.

Zasada ta wymaga szacunku dla różnic między kobietą i mężczyzną, które wyrażają Boży zamysł wobec człowieka i jego płodności.

Jednocześnie nie można pominąć skłonności do złego odziedziczonej po pierwszych rodzicach. Ta świadomość rodzi potrzebę wysiłku w kształtowaniu postawy czystości.

Zasada 2. Dzieciom i młodzieży należy udzielać informacji adekwatnych do ich indywidualnego rozwoju. Mądrość wychowawcza wymaga uprzedzenia faktów i zjawisk, lecz dopiero w sytuacji możności ich zaistnienia. Podobnie sprawy nieprawidłowości w dziedzinie płciowości omawia się zawsze w kontekście postaw prawidłowych i moralnie poprawnych.

W dziedzinie płodności ludzkiej wyjaśnia się zjawiska i objawy, ukazując ich celowość, natomiast w późniejszym etapie dopiero konsekwencje dla naturalnej regulacji poczęć jako możliwość odpowiedzialnego działania płciowego człowieka.

Zasada 3. Nie należy prezentować dzieciom i młodzieży materiałów o charakterze erotycznym.

Należy odrzucić wszystko, co nie jest "pozytywne i roztropne" oraz "jasne i subtelne". Również realistyczne obrazy związane np. z porodem bez wcześniejszego przygotowania mogą wywołać negatywne odczucia wobec postaw rodzicielskich.

Zasada 4. Nie wolno namawiać do działań, które mogłyby w jakikolwiek sposób obrażać skromność, ranić osobistą wrażliwość lub poczucie prywatności.

Zasada ta wyklucza wszelkie niewłaściwe formy zaangażowania dzieci i młodzieży. Chodzi tu głównie o nadużycia, tzn. edukacji seksualnej polegającej na odgrywaniu ról, wykonywaniu modeli, ujawnianiu informacji dotyczących życia osobistego, itp.

Z przedstawionych rozważań wynika ogrom zadań dla rodziców, którzy pragną odpowiedzialnie wywiązywać się z zadań wychowawczych.

Spośród wielu zagrożeń szczególną uwagę należy zwrócić na współczesne ideologie przeciwne osobowej wizji człowieka i jego powołaniu.

Należy zatem odrzucić wychowanie seksualne zlaicyzowane, bez oparcia o system wartości, w którym płciowość ma swoje miejsce. Wyrasta ono z mentalności przeciw życiu i szermuje hasłami przeludnienia oraz praw seksualnych i prokreacyjnych młodzieży. W dalszej kolejności prowadzi to do wytworzenia swoistej postawy antykoncepcyjnej, gdzie seks jest jedynie źródłem przyjemności osiąganej tu i teraz bez odpowiedzialności za skutki działania płciowego.

Inne zagrożenie stanowią zespoły wyspecjalizowanych doradców i terapeutów seksualnych, często ograniczające się do propagowania określonych technik współżycia z nastawieniem na doznania.

Podobnie rzecz ma się z propagowaniem tzw. "bezpiecznego seksu" szczególnie w dobie wzrostu zachorowań na AIDS.

Należy, zgodnie z najnowszymi badaniami, wyjaśnić, że środki antykoncepcyjne (najczęściej prezerwatywa) nie zabezpieczają przed zarażeniem wirusem HIV. Mogą jedynie zmniejszyć ryzyko zachorowań. Jedynym skutecznym sposobem na nierozprzestrzenianie się choroby AIDS jest trwały związek małżeński kobiety i mężczyzny oparty na moralności małżeńskiej.

Stosuje się również praktyki zwane "wyjaśnianiem wartości". Zachęca się młodzież do refleksji i własnego autonomicznego wyboru, ignorując obiektywne prawa psychiczne i moralne.

Treści o charakterze sprzecznym z osobową wizją płciowości są często przemycane w różny sposób przy okazji innych działań, np. propagowania higieny, zalecania specyficznej literatury, terapii zaburzeń seksualnych, itp.

Następuje to często w sytuacji opuszczenia przez młodego człowieka domu rodzinnego (wyjazd do szkoły lub praca w innej miejscowości) lub zmiany statusu życiowego (małżeństwo, usamodzielnienie finansowe, osiągnięcie pełnoletności). Wtedy to młody człowiek musi podjąć w pełni trud samowychowania - sam będzie stawiał sobie wymagania i sam będzie rozliczał siebie z ich realizacji. Dobrze uformowany człowiek podejmuje ten trud i ma świadomość ciągłego niespełnienia wszystkich stawianych sobie wymagań. Jest to jednak proces naturalny i nieodzowny trud rozwoju do pełni człowieczeństwa [3].

Skuteczność dobrej formacji młodego człowieka zweryfikuje się w umiejętności wyboru treści i ich krytycznej oceny w świetle wartości wyniesionych z domu rodzinnego.


Literatura:

  1. Adhortacja apostolska FAMILIARIS CONSORTIO Jana Pawła II, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 1981.
  2. Jan Paweł II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich, Libreria Editrice Vaticana, 1980.
  3. Jan Paweł II, Do młodych całego świata, List apostolski z okazji Międzynarodowego Roku Młodzieży, 1985.
  4. Ludzka płciowość: prawda i znaczenie, Papieska Rada do Spraw Rodziny, Wydawnictwo Instytutu Studiów nad Rodziną ATK, Łomianki 1996.
  5. M. W. Grabowscy, A. M. Niemyscy, M. P Wołochowicz, Zanim wybierzesz. Przygotowanie do życia w rodzinie, Warszawa 1993.
  6. M. Kwiek, Wychowanie do miłości, Oficyna współczesna, Wrocław - Poznań 1993.
  7. J. Pulikowski, A.Urbaniak, Chrześcijańskie spojrzenie na płciowość, Oficyna Współczesna, Wrocław - Poznań, 1994.
  8. J. Pulikowski, A. Urbaniak, Młodzi i miłość, Oficyna Współczesna, Wrocław - Poznań 1996.
  9. A. Urbaniak, Zasady wychowania prorodzinego, "Katecheta" nr 2/1998.
  10. Seria wydawnicza pod redakcją Josha McDowella.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama