Europa na diecie

O otyłości i odchudzaniu

Co piąty Europejczyk stosował w ubiegłym roku jakąś kurację odchudzającą - wynika z opublikowanych niedawno danych ośrodka badań opinii publicznej Eurobarometr. Niestety, walka z nadwagą, jeśli ma być skuteczna, musi trwać całe życie, bowiem tyciu sprzyja sama biologia.

Jak się szacuje, wpływ czynników dziedzicznych na skłonności do tycia sięga nawet 70 procent. Wykazały to m.in. badania wskaźnika masy ciała (stosunku wagi do wzrostu) u dzieci adoptowanych. Najczęściej był on bardziej zbliżony do wartości ich rodziców biologicznych niż do rodziców przybranych. - To, czy skłonności dziedziczne staną się decydujące w powstaniu otyłości, zależy już jednak od nas. Sto lat temu mimo takich samych predyspozycji genetycznych mniej niż 5 proc. Europejczyków cierpiało na otyłość. Ludzie po prostu mniej jedli i więcej się ruszali. Obecnie styl życia bardzo się zmienił i już 60 proc. mieszkańców Europy waży ponad normę - mówi prof. Jan Tatoń z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii AM w Warszawie.

Sekret mnicha

Zbyt duża waga to jednak nie tylko współczesny problem. Tłusta dieta i brak ruchu były przyczyną otyłości wielu średniowiecznych mnichów. Wykazały to badania archeologów brytyjskich, którzy przeprowadzili analizę szczątków kości braci zakonnych, którzy w tamtym okresie żyli w trzech angielskich klasztorach. Z badań wynikało, że z otyłością zakonników łączyło się wiele schorzeń, spowodowanych zaburzeniami krążenia i przemiany materii. Większość szczątków nosiła znamiona zaawansowanego zwyrodnienia stawów.

Niestety, podobny zły styl życia jest dziś powszechny. Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że obecnie na świecie żyje miliard osób mających problemy z nadwagą, a według prognoz w roku 2015 będzie ich już półtora miliarda. Do jednych z „najgrubszych" narodów należą Amerykanie. Koszty leczenia chorób związanych z otyłością sięgają w USA 75 miliardów dolarów rocznie. Nic dziwnego, skoro 75 proc. Amerykanów ma nadwagę lub otyłość. Jeśli dotychczasowy trend się utrzyma, to za kilkadziesiąt lat 100 proc. ludności USA będzie ważyło ponad normę. W Polsce nadwaga występuje u 45 proc. mężczyzn i 35 proc. kobiet, a otyłość u 22 proc. mężczyzn i 29 proc. kobiet; cały czas jednak wskaźnik ten rośnie. To trend ogólnoświatowy. Otyłych przybywa także m.in. w Chinach, Egipcie, Meksyku, południowej Afryce, Turcji, Argentynie czy Kuwejcie.

Obsesja odchudzania

W wielu krajach odchudzanie stało się już obsesją. Z badań wynika, że np. ponad 25 proc. Brytyjczyków stosuje przez większość życia dietę. Kobiety odchudzają się dwukrotnie częściej niż mężczyźni. Jak podaje wspomniany ośrodek badań Eurobarometr, aż 44 proc. Europejek uważa, że ma nadwagę. Tego samego zdania jest tylko 32 proc. panów.

Zdaniem lekarzy najbardziej niebezpieczna jest otyłość brzuszna, wskazująca na istnienie tzw. zespołu metabolicznego, czyli czynników ryzyka cukrzycy typu drugiego, choroby niedokrwiennej serca, mózgu, tętnic kończyn dolnych. Otyłość typu brzusznego zmniejsza średni oczekiwany okres życia u mężczyzn o 20-25 proc, a u kobiet o 15-20 proc. Wpływ otyłości tzw. udowo-pośladkowej jest w tym zakresie mniejszy.

Pulchne dzieciństwo

Otyłość dotyka coraz częściej dzieci i młodzież. Z badań wynika, że najgrubsze dzieci świata mieszkają w Szkocji. Według danych brytyjskiego urzędu informacji statystycznej, aż 34 proc. szkockich dwunastolatków ma nadwagę, a 19 proc. otyłość. Dla porównania w USA nadwagę ma 30 proc. dwunastolatków, a otyłością dotkniętych jest 16 proc. z nich. Instytut Matki i Dziecka w Warszawie podaje, że nadwaga i otyłość dotyka ok. 15 proc. dzieci z polskich szkół podstawowych. Tylko co trzeci chłopiec i co druga dziewczyna w naszym kraju uprawia jakąś formę aktywności ruchowej poza szkołą. Cztery godziny i dłużej spędza przed telewizorem 40 proc. chłopców i 30 proc. dziewcząt. Dodatkowo dzieci źle się odżywiają. Jedzą za mało warzyw i owoców, a za dużo słodyczy i produktów typu fast food.

Specjaliści są zgodni, że mimo dziedzicznych predyspozycji nie będziemy ważyć za dużo, jeśli mniej energii dostarczymy do organizmu z pożywieniem, niż jej wydatkujemy. - Więcej ruchu oraz dieta obfitująca w warzywa i owoce, a nie w cukier i tłuszcze, mogą być decydujące dla naszej wagi i zdrowia. Jak na razie nic lepszego nie wynaleziono - mówi prof. Jan Tatoń

Naukowcy pracują nad pierwszą szczepionką przeciw otyłości. Jej zadaniem będzie pobudzanie układu odpornościowego do produkcji przeciwciał wychwytujących hormon podnoszący apetyt - tzw. grelinę. Jest on wydzielany przez żołądek. Gdy z krwią dotrze do mózgu, od czuwamy potrzebę zjedzenia posiłku. Dzięki szczepionce hormon będzie neutralizowany, zanim dotrze do mózgu, i nie poczujemy głodu. Badania na szczurach potwierdziły juz jej skuteczność. Gryzonie wolniej przybierały na wadze, z jednoczesną redukcją wielkości tkanki tłuszczowej. Zdaniem naukowców szczepionka będzie mogia pomóc osobom, które przeszły kurację odchudzającą i chcą uniknąć tzw. efektu jo-jo, czyli ponownego przytycia.

Sprawdź swój BMI

Nadwagę lub otyłość określa się przy pomocy wskaźnika masy ciała, czyli BMI (Body Mass Index). Charakteryzuje on relację pomiędzy masą ciała a wzrostem. Oblicza się go dzieląc wartość masy ciała (w kg) przez podniesioną do kwadratu wartość wzrostu mierzoną w metrach. Osoby o BMI poniżej 25 mają wagę prawidłową, osoby o BMI przekraczającym 25 mają nadwagę. Przy BMI powyżej 30 mówimy o otyłości. Zobacz: "Sprawdź swoją wagę"

 

Niektóre choroby, do których może prowadzić otyłość

  • niedokrwienna choroba serca
  • niewydolność serca
  • nadciśnienie tętnicze
  • zespół bezdechu sennego
  • cukrzyca typu 2
  • stłuszczenie wątroby
  • kamica żółciowa i nerkowa
  • nietrzymanie moczu
  • żylaki
  • zapalenie żył kończyn dolnych
  • zator płucny
  • przepuklina
  • zespół torbielowatości jajników
  • niepłodność
  • rak macicy, sutka, jelita grubego, nerki, stercza, szpiczak mnogi
  • zmiany zwyrodnieniowe układu kostno-stawowego
  • demencja

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama