W was zaś pozostaje namaszczenie od Świętego

Fragment książki "Homilie chrzcielne"

W was zaś pozostaje namaszczenie od Świętego

ks. Nadolski Bogusław TChr

HOMILIE CHRZCIELNE

Copyright © Wydawnictwo WAM 2003



W WAS ZAŚ POZOSTAJE
NAMASZCZENIE OD ŚWIĘTEGO

1 J 2,20.27

Homilia

Wysoce wzruszający gest, kiedy matka po raz pierwszy bierze swoje dziecko w ramiona, by okazać mu swoją miłość. Podobna scena dokonuje się w sakramencie chrztu. Odwieczny Bóg bierze maleństwo stworzone na obraz i podobieństwo Boga.

W obrzędach chrztu będziemy świadkami tego charakterystycznego gestu. Jest nim namaszczenie olejem świętej Chryzmy, olejem Krzyżma świętego, najważniejszym ze świętych olei, używanych w Kościele tylko w sakramencie chrztu, bierzmowania, święceń, konsekracji ołtarza, kościoła. Oleju poświęconego, konsekrowanego w Wielki Czwartek w katedrze biskupiej.

Pamiętamy, że już w pierwszym Przymierzu Bóg posługiwał się oliwą dla realizowania swoich zamiarów względem narodu wybranego. Z jego polecenia namaszczano królów, arcykapłanów, a w późniejszym czasie także kapłanów. Namaszczenie kapłana oznaczało, że jego godność trwa na wieki. „Przez to zaś namaszczenie przetrwa kapłaństwo w ich pokoleniach na wieki” (Wj 40,15). Namaszczano także na znak gościnności gościa odwiedzającego rodzinę.

Można powiedzieć, że Rodzina Boża — Kościół namaszcza nową swoją cząstkę, nowego gościa, który zostanie w rodzinie. Ale obrzęd namaszczenia posiada daleko głębsze znaczenie.

Przy namaszczeniu dziecka olejem nazywanym świętą Chryzmą — olejem Krzyżma, usłyszymy słowa, że Bóg Ojciec, Ten sam, który odrodził dziecko z wody i Ducha Świętego, i namaszcza je Krzyżmem zbawienia, aby włączone do ludu Bożego wytrwało w jedności z Chrystusem Kapłanem, Prorokiem i Królem.

Jest charakterystyczne, że tradycja silnie podkreślała udział w królewskości Chrystusa. Dla starożytnych bowiem król był odbiciem bóstwa, „obrazem” bóstwa. Stąd traktowano ochrzczonego jak króla. Uczestnicy chrztu aklamowali go, jak to czyniono w stosunku do króla, następowało także nakładanie mu korony na głowę. Nakładając koronę, celebrans mówił: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Jedynego Boga, ukoronowałeś go czcią i chwałą. Ojciec pobłogosławił, Syn koronuje, Duch Święty uświęca i doskonali. Godnym stałeś się być takim chrześcijaninem”. Chciano podkreślić godność dziecka Bożego wynikającą z sakramentalnego charakteru, niezniszczalnego, niewymazywalnego. A równocześnie udział dziecka w podstawowych urzędach posługi Chrystusa. A mianowicie i nade wszystko w Chrystusowym kapłaństwie.

Piotr Apostoł pisał do wiernych: „Wy jesteście potomstwem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem odkupionym” (1 P 2,9). Chrześcijański pisarz Tertulian podkreślał konsekrację kapłańską w namaszczeniu, a Orygenes zauważył: „Namaszczenie czyni kapłanem”. Ten udział upoważnia do składania ofiary, a więc do uczestnictwa w Eucharystii. Namaszczenie oznacza przeniknięcie Duchem Świętym, tak jak było w przypadku Jezusa nad Jordanem. Ojcowie Kościoła silnie nastawali na dokonanie tego właśnie podobieństwa ochrzczonego do Jezusa. To jest zawsze dzieło Ducha Świętego. Kościół naucza, że poprzez namaszczenie Duch Święty wyciska pieczęć przynależności do Chrystusa.

Na początku mszy świętej przyzywamy obrzęd aspersji — pokropienia pobłogosławioną wodą. Obrzęd ten przypomina właśnie włączenie w Chrystusowe kapłaństwo, które upoważnia nas do współsprawowania Eucharystii, do koncelebrowania, jak wyraża się Katechizm Kościoła Katolickiego — w pewnej analogii oczywiście do koncelebracji prezbiterów. Przypomina to wspaniałe określenie chrześcijanin — wywodzące się od Jezusa, który został namaszczony — greckie christos/Chrystus, i ci którzy otrzymali namaszczenie, są właśnie chrystusowymi, chrześcijaninami.

Olej świętego Krzyżma nazwany był w początkach IV wieku „olejem dziękczynienia”. Przywołujemy tę nazwę nie tylko ze względów historycznych, ale przede wszystkim, by tak dziś i teraz przeżywać namaszczenie Waszego dziecka tym właśnie olejem. Chcemy być wdzięczni Bogu za to, czego dokona przez prosty gest polania wodą i namaszczenie Chryzmą. Ten święty olej zmieszany jest z balsamem, z cieczą zapachową, by przypominać, że ochrzczony winien swoim życiem świadczyć o Chrystusie, rozszerzać aromat Chrystusowy. Dobro nie jest bezwonne, posiada ono własny bukiet zapachowy.

Modlitwa Wiernych

Módlmy się: Boże, Twojego Syna Jezusa nazywamy Mesjaszem, Bożym Namaszczonym. W Nim doświadczamy Królestwa Bożego. Całe Jego życie opowiada o Tobie, nasz Boże.

— Namaść te dzieci olejem radości...

— Ożyw w nich podobieństwo do Chrystusa Kapłana, który wydał samego siebie dla zbawienia ludzi...

— Spraw, by wzrastając, były prawdziwą radością swoich rodziców i otoczenia...

— Zachowaj w nich łaskę Twojego życia...

— Obdarz swoimi dobrami uczestników dzisiejszej uroczys-tości...

Boże, Ty namaściłeś Twojego Syna Duchem Świętym i ustanowiłeś Go Chrystusem i Panem, a nam dałeś udział w Jego godności, spraw, abyśmy w świecie byli świadkami odkupienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama