Kościół żyje dzięki Duchowi Świętemu

Homilia na 6 niedzielę wielkanocną, rok A

Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus przekazał apostołom, a przez nich całemu Kościołowi, czyli nam wszystkim, najważniejsze wskazania, dotyczące dalszego ciągu, czyli życia chrześcijańskiego.

Wskazania te byty bardzo potrzebne, bo już wkrótce miało nastąpić rozstanie. Ale apostołowie potrzebowali czegoś więcej niż kolejnej porcji przypowieści, nauk i zasad. Zresztą, zasady te zostały podane już wcześniej, i to w wielkiej obfitości. Teraz potrzeba było dynamicznej umiejętności, jak te zasady zapamiętać, zrozumieć i dopasować do różnych sytuacji, czyli zdolności praktycznego zastosowania teorii. Tę zdolność dynamicznego i twórczego stosowania teorii w praktyce miał Kościołowi zagwarantować Duch Święty.

A było to i nadal jest coraz bardziej niezbędne. Bo przecież życie biegnie wciąż do przodu, pojawiają się nowe pytania, problemy, wątpliwości. Nie tylko cztery Ewangelie, ale nawet całe wagony książek, nie zdołałyby pomieścić wszystkich pytań, jakie ludzie stawiają Bogu. Dlatego też żadne zbiory gotowych odpowiedzi nie byłyby w stanie dostarczyć człowiekowi potrzebnych rozwiązań. Ewangelie są raczej swego rodzaju podręcznikiem i instruktażem, jak korzystać z pomocy Ducha Świętego, jak rozumieć pewne zasady i jak je stosować.

Jezus w Ewangeliach zaszczepia nam swój sposób myślenia i streszcza główne zręby swej nauki, wskazuje pewne kierunki i przytacza podstawowe zasady, ale nie daje szczegółowych i wyczerpujących odpowiedzi na różne konkretne kwestie. Zwłaszcza że wówczas te kwestie jeszcze w ogóle nie istniały. Antykoncepcja, bioetyka, Internet, manipulacje medialne i wiele innych, to wynalazki współczesności i w tamtej kulturze pojęcia te nie miałyby żadnego sensu. Ale przez pewną analogię i zrozumienie sposobu myślenia Jezusa, można z Ewangelii wyciągać wiele poprawnych wniosków, dotyczących kwestii, które pojawiły się dwa tysiące lat później.

I właśnie to wnioskowanie jest dziełem Ducha Świętego. To On gwarantuje Kościołowi, że pytania, jakie stawiamy dzisiaj, znajdują swoje odpowiedzi, albo przynajmniej ich zarys, w tekstach sprzed dwóch tysiącleci. I nie chodzi tylko o intelektualne odpowiedzi, lecz także o wiarę, łaskę, modlitwę, sakramenty, wspólnotę, charyzmaty, dary - to wszystko Duch Święty daje i sprawia na bieżąco, zależnie od naszych aktualnych potrzeb. I to jest największa siła i największy dar Jezusa dla Kościoła. Dzięki Niemu żyjemy, kochamy, wierzymy, doznajemy odpuszczenia grzechów, poznajemy i wypełniamy wolę Bożą. Jezus jest z nami poprzez swego Ducha. I będzie zawsze.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama