Reformacja serc i sumień

Dzieło Kolpinga - organizacja skutecznie pomagająca ludziom zmagającym się z biedą, bezrobociem i uzależnieniami

Skutecznie walczą i pomagają ludziom borykającym się z biedą, bezrobociem i uzależnieniem od alkoholu. Udzielają porad prawnych, organizują czas wolny i pomagają w nauce dzieciom i młodzieży z trudnych środowisk. Choć niosą ogromne pokłady nadziei i miłości na całym świecie, w Polsce są nadal mało znani — Rodziny Kolpinga.

Dzieło Kolpinga jest zorganizowaną wspólnotą katolicką, zrzeszającą lokalne stowarzyszenia zwane Rodzinami Kolpinga. To najstarsza katolicka organizacja samopomocowa, zrzeszająca ok. 600 tys. członków w 61 krajach świata. Prowadzi szeroką działalność na rzecz osób najbardziej potrzebujących wsparcia, przede wszystkim osób bezrobotnych, młodzieży i dzieci. Najważniejsze w systemie działania organizacji jest to, że zgodnie z zasadą „pomocy dla samopomocy”, stara się nie tylko zaspokoić najpilniejsze ich potrzeby, ale także poprzez udzielaną pomoc angażować potrzebujących w aktywne rozwiązywanie własnych problemów. Dzieło uczy wyzwalać w nich własną inicjatywę i stwarza im możliwości do dalszego samodzielnego działania.

Był szewcem, kapłanem, społecznikiem i poetą...

Założycielem Dzieła był katolicki kapłan, społecznik, publicysta, ale przede wszystkim duszpasterz i „ojciec rzemieślników”, Adolf Kolping. Ten niezwykły człowiek, ogromnego serca i niespożytej energii, żył i działał w czasach określanych mianem wielkiej rewolucji technicznej, która doprowadziła wielu czeladników do utraty pracy, a w konsekwencji także dachu nad głową. Uważał, że przemiana społeczna może nastąpić przede wszystkim poprzez reformę sumień. Jak słusznie zauważył biskup Jan Bernard Szlaga, ks. Kolping był rówieśnikiem Marksa, który mówił o walce klas między ludźmi, Kolping zaś odkrył świat pojednania klas.

Błogosławiony Adolph Kolping urodził się 8 grudnia 1813 r. w niemieckim miasteczku Terpen, niedaleko Kolonii. Pochodził z wielodzietnej, biednej rodziny. Ze względu na trudne warunki materialne, po ukończeniu szkoły podstawowej nie mógł kontynuować dalszej nauki, dlatego już w wieku 13 lat rozpoczął pracę w zakładzie szewskim. Wykonując swoją pracę przez 10 lat marzył o kapłaństwie. Jednak, aby marzenie mogło się ziścić, musiał podjąć dalszą naukę. Na szczęście spotkał życzliwych ludzi, dzięki którym ukończył szkołę średnią, a następnie podjął i skończył studia teologiczne. 13 kwietnia 1845 r. marzenie Adolfa Kiplinga się spełniło — został wyświęcony na kapłana. Swoją pierwszą pracę rozpoczął w parafii w Elberfeld, gdzie spotkał się z bardzo trudną sytuacją społeczną jej mieszkańców. Młody i wrażliwy kapłan bardzo boleśnie odbierał biedę i ubóstwo wśród rzemieślników i robotników. Ponieważ nie zamierzał przyglądać się temu bezczynnie, zaangażował się w działalność katolickiego stowarzyszenia młodzieży czeladniczej, założonego przez nauczyciela Johanna Breuera. Jako że był człowiekiem wyprzedzającym swoje czasy, dostrzegał w stowarzyszeniu ogromną szansę. Czuł, że dzięki niemu będzie można likwidować nie tylko materialne, ale również duchowe i moralne ubóstwo. Dlatego też wkrótce objął duchowe kierownictwo tegoż stowarzyszenia. W 1849 r. ks. Kolping został przeniesiony do kolońskiej katedry, gdzie jako wikary jeszcze bardziej zaangażował się w propagowanie tworzenia związków młodzieży.

Nie mówcie pięknych słów, lecz róbcie...

W efekcie tych działań jeszcze tego samego roku założył Koloński Związek Katolickich Czeladników, który stał się zalążkiem Dzieła Kolpinga. Ks. Adolf był przeświadczony, że tego typu organizacje są zarówno wielką szansą, jak i nadzieją dla młodych ludzi, zwłaszcza tych, którzy w poszukiwaniu chleba byli zmuszeni opuścić swoje domy rodzinne. Ks. Kolping bardzo kochał młodzież, dlatego chciał ją chronić przed zagrożeniami, jakie czyhały w świecie, głównie przed bezdomnością, osamotnieniem i zagrożeniami moralnymi. Dlatego otwierał dla nich bursy, zakładał związki, w których starano się tworzyć rodzinną atmosferę. Właściwie tworzeniu ich ks. Kolping poświęcił całe swoje życie. Młodzi jednak ten trud doceniali, miłość kapłana odwzajemniali i nazywali go czule „ojcem”. O niespożytej energii ks. Adolfa mówią same fakty. W krótkim czasie zorganizował wiele nowych związków, nie tylko na terenie rodzimych Niemiec, ale również w sąsiedniej Austrii, Belgii, Szwajcarii, na Węgrzech oraz w innych krajach. Ks. Kolping nie ustawał w swoich działaniach, prócz burs i związków zaczął zakładać kasy chorych, kasy oszczędnościowe, szkoły wieczorowe, a także świetlice. Co nie przeszkadzało mu w głoszeniu słynnych kazań, wydawaniu mnóstwa publikacji i pisaniu artykułów dotykających społecznej nauki Kościoła. Ponadto zawsze znajdował czas na pisanie swoich ukochanych wierszy. Był niezmordowany w swojej tytanicznej pracy, w której niezwykle umiejętnie łączył tradycyjne dzieła miłosierdzia z tworzącą się samopomocą społeczną. Założyciel Dzieł Kolpinga zmarł w Kolonii 4 grudnia 1865 roku. 27 października 1991 roku został beatyfikowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II.

Siejmy ziarna nadziei dla świata pracy

Choć jest to organizacja niezwykle ważna dla społeczeństwa, wydaje się jednak, że nieco zapomniana. Żal, że nie pisze się o niej w prasie i nie mówi o jej szerokich działaniach w mediach, szczególnie teraz, gdy świat boryka się z problemem bezrobocia. Dlatego, że jest to jedna z niewielu organizacji, które od momentu powstania podejmuje konkretne działania związane z poprawą sytuacji osób na rynku pracy. We wszystkich krajach na całym świecie, gdzie istnieje Dzieło Kolpinga, był i jest podejmowany trud w celu przeciwdziałaniu bezrobociu, poprzez podnoszenie kwalifikacji, przygotowywanie do zawodu oraz tworzenie miejsc pracy. Na 31. Zebraniu Generalnym Międzynarodowego Dzieła Kolpinga, które odbyło się dwa lata temu na Węgrzech, uchwalono 5-letni program pracy pod hasłem: „W duchu Kolpinga - siejmy ziarna nadziei dla świata pracy”. Stąd od ubiegłego roku w ramach realizacji tego programu nastąpiła kumulacja wszelkich działań Dzieł Kolpinga we wszystkich krajach, na zapobieganie bezrobociu, minimalizację liczby osób pracujących w sektorze nieformalnym, a także zapewnianie godnych warunków pracy. Osoby związane z Dziełem Kolpinga zawsze podkreślają, że jest to organizacja „akcji”, a zatem chodzi jej o określone działania prowadzone przez Rodziny Kolpinga, czyli najmniejsze struktury organizacyjne. Nie trzeba nikogo przekonywać, że to właśnie rodzina nie tylko stanowi podstawową komórkę społeczeństwa, ale też w niej kształtują się osobowość i postawy każdego człowieka, jego poglądy i postrzeganie wiary oraz Kościoła.

Misję Dzieła Kolpinga wytyczają słowa — „Jako chrześcijanie trwamy mocni w wierze, troszczymy się o rodzinę, doceniamy wartość i godność pracy oraz pomagamy lokalnym społecznościom”. Najważniejsze jednak jest to, że chcąc być wierni swojemu błogosławionemu założycielowi, osoby zaangażowane w Dzieło Kolpinga pozostają zawsze otwarte na potrzeby drugiego człowieka, a za podstawę swoich działań przyjmują osobę i posłanie Jezusa Chrystusa oraz katolicką naukę społeczną.

Dzieło Kolpinga w Polsce działa od 1990 roku, czyli od momentu, kiedy ks. Kazimierz Hoła założył pierwszą Rodzinę Kolpinga w Stanisławiu koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Pięć lat później powstaje pierwsze Biuro Dzieła Kolpinga w Krakowie. W 1999 roku Episkopat Polski oficjalnie uznaje Dzieło Kolpinga w Polsce, jako katolicką wspólnotę samopomocy społecznej. Rodziny Kolpinga tworzą Związek Centralny Dzieła Kolpinga w Polsce z siedzibą w Krakowie. Kolpingowcy w Polsce nie tylko godnie podążają za posiadającymi dłuższe i bogatsze doświadczenie w pracy zagranicznymi Rodzinami, ale kierują się także słowami Jana Pawła II, który podczas beatyfikacji „ojca rzemieślników” stwierdził: Zadaniem chrześcijan nie jest planowanie nowego, lepszego świata, lecz praca nad uzdrawianiem teraźniejszości. Chrześcijański realizm, którego żywym przykładem jest Adolf Kolping, polega na czynieniu dobra tam, gdzie to jest możliwe.

 

Osoby zainteresowane Dziełem zapraszamy na strony - http://kolping.pl

 

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama