Kochają mnie do szaleństwa. Prawdziwa historia Jureczka

Historia pięcioletniego Jurka Halskiego i jego nadzwyczajnej rodziny

Prawdziwa historia Jureczka

Brygida Grysiak

Kochają mnie do szaleństwa

Można powiedzieć, że poznaliśmy się przez SMS. Któregoś dnia dostałam wiadomość, że maleńki Jurek potrzebuje modlitwy. Że ma dużego guza mózgu i małe szanse, żeby przeżyć operację. Modliłam się. A potem pytałam znajomych, jak się ma Jurek. Oni znali jego rodziców. Ja jeszcze nie. Słyszałam, że jest źle. Choć Jurek przeżył operację. I walczy. Nie doceniłam go wtedy. Kiedy powiedzieli, że jest już w hospicjum, przestałam pytać. Nie przestałam się modlić.

Kochają mnie do szaleństwa. Prawdziwa historia Jureczka

Był czerwiec 2012. Urodziny znajomego. Ciepłe popołudnie, duży ogród. Witamy się z jubilatem, a ja w oddali, na trawie widzę małego chłopca z dużą głową. Leży na kocyku i macha nogami. Śmieje się. Moja pierwsza myśl: Jurek. Druga: niemożliwe. A jednak. To był Jurek. Tak spotkałam go po raz pierwszy. I poznałam jego Tatę.

Jurka nie da się nie kochać. Dlatego nie dziwię się wcale, że „kochają go do szaleństwa”. Jurek jest do kochania. Ze swoją dużą głową i bagażem trudnych, szpitalnych doświadczeń. Z lataniem na łabędziu i freskami malowanymi o świcie nad łóżkiem. Z wielkimi niebieskimi oczami, w których kiedyś zachodziło słońce, a dziś odbija się to, co w życiu najważniejsze. Miłość. Jurek uczy nas, co to znaczy kochać życie. Co to znaczy walczyć. I wygrywać, kiedy wszyscy powiedzieli już pas. Wszyscy poza Babcią Jasią. Bo ona – nawet kiedy Jurek leżał w hospicjum – mówiła, że on z tego wyjdzie. I że pójdzie do szkoły. Właśnie zaczyna przygodę z przedszkolem.

Pomyślałam, że jeśli spróbuję spojrzeć na to wszystko oczyma dziecka, oczyma Jurka, to może zobaczę więcej. I więcej zrozumiem. Zobaczyłam więcej. Z  pomocą Jurka, jego najbliższych, lekarzy, pracowników hospicjum, psychologów, rehabilitantów i księży. Dziękuję za to. Rozumieć wszystkiego nie muszę.

Kochają mnie do szaleństwa. Prawdziwa historia Jureczka
Fragment książki:

Brygida Grysiak

Kochają mnie do szaleństwa
Prawdziwa historia Jureczka

ISBN: 978-83-240-4049-0
wyd.: Wydawnictwo Znak 2015

Historia Jurka to historia jego rodziny. Szalonych z miłości rodziców, czterech sióstr i dwóch braci, babć i dziadków, a do tego cioć, które okazywały się aniołami, i przyjaciół, którzy w najtrudniejszych chwilach codziennie wieszali torby z zapakowanym ciepłym obiadem na płocie. Czyste szaleństwo. Czysta Miłość.

Jureczku! Bardzo bym chciała, żeby było tak, jak pewnego wieczoru napisała mi twoja Mama. Żebyś kiedyś przeczytał tę książkę jak pamiętnik, który zatrzymał w kadrze najtrudniejsze lata twojego życia. Dziękuję, że jesteś, i za to, jaki jesteś. Mały Wojownik, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Masz to po rodzicach. Marysiu, Kacprze, Wam też dziękuję. Za to, że uczycie dzieci Miłości, która jest ponad wszystko i do końca. Za to, że uczycie Miłości nas wszystkich.

To jest książka o tym, co robić, kiedy z rodzinnego życia znika normalność. Kiedy pojawia się choroba, cierpienie i czekanie na śmierć. Co robić, kiedy zamiast śmierci przychodzi szansa, by znowu zawalczyć o życie? Jak wtedy żyć, żeby nie zwariować? Jak kochać do szaleństwa? Jurek wie to lepiej niż ktokolwiek z nas.

Brygida Grysiak

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama