Wiersze

Trzy wiersze (2001)

* * *

Płynie przeze mnie swoim światłem,
wśród tylu innych rozpoznany
promień - co sercem odbijany
przenosi miłość ponad światem

* * *

Z serdecznej krwi płynący - jaki ma wiersz ułożyć
daremne wołanie -
Z ciepłego puchu gniazda młodziutki wypadł słowik
na długie konanie.
Nie usłyszy galopu, cwału, nocy zerwanej
ze snu, szorstkim bólem
i strun napiętych jękiem słodyczy doznanej -
nie zostanie królem
muzykiem świerszczy, grającym zmierzchom 
zasłuchanym
koncerty ogromne,
przetoczą się, kształt przybiorą, wypełnią kochaniem
jak ja - nieprzytomnym.

* * *
Ptakom samotnych gniazd
Dobranoc, lśniące oczy gwiazd
już granatowa noc otwiera,
tylko samotnych ptakom gniazd
już ani żyć... ani umierać.
czy takie skrzydła - za szerokie,
że im się z objęć świat wymyka?
czy takie loty - za wysokie,
gdy ich dotyka tajemnica?

W sennej alei - szpaler drzew
jakaś tam smutna gra muzyka,
jaki bolesny słychać śpiew...

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama